wybory rejonowe

Janusz Kudła
Posty: 9
Rejestracja: 06 lut 2013, 14:19

Re: wybory rejonowe

Post autor: Janusz Kudła »

Pierwsza tura wyborów za nami.
Niestety jeden z kolegów na swoim blogu, zwanym „forum radcy prawnego z wielkopolski”, wbrew logice twierdzi, że „w zasadzie jesteśmy po wyborach”. W dalszej części tej wypowiedzi, autor bloga, stawia gołosłowne zarzuty o sposobie przeprowadzenia wyborów. Komunikuje np., że „wzburzenie na sali było duże, nie wiem czy się nie przerodzi w jakiś protest”. Na domiar złego, sugeruje z nutą tryumfu, iż rzekomo w rozmowie z „ikoną poznańskiej Solidarności”, podzielił się swoimi krytycznymi uwagami o własnym samorządzie. Dalsza treść wpisu na tym blogu z 21.05.br. nawet nie zasługuje na komentarz, bo jest żenującą próbą ironicznego dyskredytowania członków samorządu w tym w szczególności wyłonionych delegatów.
Można nawet usprawiedliwiać pewne zachowania tym, że ktoś jest rozgoryczony swoją porażką wyborczą, poniesioną na etapie wyboru delegatów. Pozostaje jednak pytanie, w jakim celu publikuje wpis, niewybrednie szkalujący samorząd do którego sam należy. Wszyscy jesteśmy członkami tego samorządu. Wiem, że takie „wypowiedzi”, nasi koledzy czytają. Sam też przyznaję, że z pewną dozą zainteresowania, podchodziłem do wyrażanych w stosunku do władz samorządowych, różnych opinii i oczekiwań.
Nie powinniśmy jednak poddawać się emocjom, plując na własny wizerunek Taka forma krytykanctwa, nie przystaje członkowi samorządu i niestety powinna być oceniana, także w kategoriach naruszenia zasad etyki zawodu radcy prawnego (vide art. 45 ust. 1 i 2 Kodeksu Etyki). Wcześniej byłem zagorzałym obrońcą wyrażania własnych, także krytycznych uwag. Teraz widzę, że w tym przypadku dopuszczalne granice krytyki i dobrego smaku, przekroczono.
Zastanawiałem się, czy w ogóle reagować na takie postawy. Czy nie wywołam ataku na siebie i zarzutów, których i tak nie zrozumiem. Uznałem, że zaryzykuję, bo taki jest mój obowiązek.
Na tym jednak dosyć tych smutnych refleksji, bo przecież jednak czeka nas druga tura wyborów. Życzę wybranym delegatom trafnych wyborów, na wrześniowym Zgromadzeniu Naszej Izby. Wszyscy wiemy, że wybory wywołają istotne zmiany i to nie dlatego, że kończy się kadencja obecnej Pani Dziekan. Przyjdzie zapewne czas na podziękowania za jej wieloletni, pozytywny wkład w rozwój naszego samorządu. Niewątpliwie jednak, przyszedł już czas na podjęcie decyzji wyborczych, opartych także na konieczności zmierzenia się przez następców, z takimi właśnie jak wyżej opisane, negatywnymi nastawieniami i atakami, innych członków samorządu radcowskiego.
To zapewne będzie też kadencja przełomowa z uwagi na nowe wyzwania, wywoływane nie tylko postawą części radców kwestionujących działanie samorządu. Zagrożeniem, nie dla nas, lecz przede wszystkim dla nadrzędnej zasady PRAWORZĄDNOŚCI, są próby bezmyślnego uwolnienia uprawnień do występowania przed sądami, forsowane przez „deregulatorów” różnych opcji politycznych. W te dążenia do osłabienia roli samorządu, takie krytykanckie postawy jego członków, doskonale się wpisują. Do tego trzeba się zmierzyć z ogromnym napływem do zawodu, młodych prawników. „Zmierzyć” w pozytywnym sensie, co nie znaczy „walczyć”. Naszym obowiązkiem jest zrozumieć i docenić potencjał jaki niesie napływ w moim przekonaniu, nowoczesnego, młodego pokolenia radców prawnych. To zjawisko należy zaakceptować jako trwały trend i oceniać pozytywnie, dostosowując do tej sytuacji nowoczesność i sprawność w działaniu struktur samorządowych. Zapewne wkrótce uzyskamy prawo występowania w sprawach karnych a to już całkowicie zatrze różnice miedzy radcą i adwokatem. Z tego powodu odnowią się bez wątpienia, rozważania o celowości połączenia tych zawodów. Dojdą także jak widać, narastające obowiązki samorządu w zakresie egzekwowania przestrzegania zasad etyki zawodowej i odpowiedzialności dyscyplinarnej. Szczególnie istotne staną się w nowych warunkach działania marketingowe a także obowiązki w doskonaleniu i budowaniu zaufania do naszego zawodu.
W odpowiedzi na te zadania, głosy takie jak opisany na wstępie, miejmy nadzieję zostaną zagłuszone przez większość – bo przecież wybory są dokonywane przez większość Radców Prawnych, pozytywnie nastawionych do obowiązku uczestniczenia w samorządzie i rozumiejących jego rolę.
Pozdrawiam
Janusz Kudła
ODPOWIEDZ